Na Ukrainie przygotowywany projekt ustawy wprowadzający podatek od paczek o wartości do 150 euro.


Deputowany Rady Najwyższej Ukrainy, przewodniczący Komitetu ds. finansów, podatków i polityki celnego Danilo Hetmancew wyraził swoje zdanie na temat konieczności zniesienia przepisu zwalniającego od VAT przesyłki pocztowe z zagranicy o wartości do 150 euro.
Zrobił to podczas wydarzenia „Dialogi z NV o przyszłości. Biznes i wojna”.
Hetmancew uważa, że ten przywilej prowadzi do nierówności w opodatkowaniu, negatywnie wpływając na krajowych producentów. Jego zdaniem ukraińscy przedsiębiorcy powinni płacić VAT, podczas gdy producenci zagraniczni nie płacą go przy wysyłce towarów do Ukrainy.
Deputowany uważa taką sytuację za niesprawiedliwą z punktu widzenia polityki podatkowej. Uważa, że szkodzi to interesom tych, którzy tworzą wartość dodaną i płacą podatki w Ukrainie, na rzecz nieznanych producentów zagranicznych.
Hetmancew poinformował, że już kończy się przygotowanie odpowiedniego projektu ustawy, który zostanie przedstawiony w parlamencie w najbliższym czasie. Uznał, że to rozwiązanie może wywołać niezadowolenie części społeczeństwa, ale podkreślił, że państwo „bardzo się spóźniło” z takim krokiem.
Warto zauważyć, że w 2022 roku Rada Najwyższa już zwiększyła limit bezcłowego importu paczek z zagranicy z 100 do 150 euro. Wcześniej planowano wprowadzenie zmian w opodatkowaniu przesyłek pocztowych do projektu ustawy o podwyższeniu podatków, przedstawionym przez rząd w lipcu 2024 roku, ale ten przepis nie został uwzględniony w przyjętym w pierwszym czytaniu 17 września dokumencie.
Czytaj także
- Szczyt UE: co zdecydowano w sprawie sankcji wobec Rosji, negocjacji z Ukrainą w sprawie przystąpienia oraz wsparcia finansowego
- Kolejny etap wymiany jeńców: do domu wrócili Ukraińcy, którzy spędzili ponad trzy lata w Rosji
- Regiony tyłowe stworzyły strategiczny rezerw dla ugrupowań 'Chortycia' i 'Tawria' - OP
- Kto zatrzymał ekshumację? Ambasador podał szczegóły informacyjnej dywersji, którą zorganizowali Rosjanie w Polsce
- Generał NATO wyjaśnił, jak 'model koreański' może zadziałać na Ukrainie
- Siły Zbrojne Ukrainy nazwali wojskowe punkty oporu wroga na Donbasie