Tusk przypomniał, że przyszłość Europy nie zależy od Harrisa ani Trumpa.
04.11.2024
1583

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
04.11.2024
1583

Prezydent Polski Donald Tusk stwierdził, że przyszłość Europy nie zależy od wyników wyborów prezydenckich w USA. Podkreślił, że zależy to od samych krajów europejskich i ich zdolności do wiary we własną siłę i stanie się silniejszymi. Tusk podkreślił również, że czasy geopolitycznego outsourcingu już minęły. Wcześniej wyraził opinię, że rozszerzenie Unii Europejskiej będzie priorytetem podczas rządów Polski.
Według Tuska, w debacie publicznej można zobaczyć liczne dyskusje na temat tego, co może czekać Europę w przypadku zwycięstwa w wyborach prezydenckich w USA urzędującej wiceprezydent Kamali Harris lub byłego prezydenta Donalda Trumpa, który groził wyjściem z NATO i obiecał "szybkie zakończenie wojny" na Ukrainie.
Czytaj także
- Sekretarz generalny NATO Rutte ostrzegł Putina o konsekwencjach agresji przeciwko członkom Sojuszu
- Większość Polaków odmówiła odbycia szkolenia wojskowego
- Służby specjalne FR za pożarem sklepu IKEA w Wilnie