Kary za 'awaryjkę': kierowcy wyjaśnili sytuację.


Posłanka Oksana Sawczuk w programie 'Rano.LIVE' zdementowała informacje, które krążą w mediach, o możliwych karach za używanie awaryjnego sygnału jako znaku wdzięczności na drodze. Nazwała te informacje fałszywymi.
Sawczuk zaznaczyła, że nie ma żadnych danych na temat takich inicjatyw legislacyjnych. 'Jest wiele inicjatyw, wiele rozmów, ale na szczęście nie wszystkie z nich są realizowane' - zaznaczyła.
Według słów posłanki, w Ukrainie istnieje kultura wyrażania wdzięczności za pomocą awaryjnego sygnału, i jest to całkowicie normalne. 'To całkowicie normalne' - dodała.
Natomiast Oksana Sawczuk podkreśliła znaczenie rozwiązywania bardziej problematycznych kwestii, w szczególności naruszeń przepisów ruchu drogowego oraz parkowania pojazdów w podwórkach, zwłaszcza w Kijowie. 'Bardziej martwi mnie problem parkowania w podwórkach' - podkreśliła.
'Najważniejsze - być odpowiedzialnymi kierowcami' - podsumowała posłanka.
Warto również wspomnieć, że kierowcy szykują przykrą 'niespodziankę' na drogach.
Czytaj także
- Ukraińcy będą masowo sprawdzani od 1 lipca: kogo to dotyczy i co grozi
- Malowanie samochodów: kierowcy wyjaśnili, w jakim przypadku wymagana jest ponowna rejestracja
- Ukraińcy będą mogli podpisywać kontrakty z Siłami Zbrojnymi w 'Rezerwie+': kiedy funkcja zacznie działać
- Hakerzy atakują smartfony Ukraińców: jakie aplikacje i programy należy natychmiast usunąć
- Ukraina zrezygnuje z 50 groszy: czym zastąpi monetę
- Upał do +37 zmieni się w lodowate deszcze: synoptyk wymienił najniebezpieczniejsze dni tygodnia