Rosjanie czerpią korzyści ekonomiczne z okupowanej części Ukrainy: wyjaśnienie ISW.

Rosjanie czerpią korzyści ekonomiczne z okupowanej części Ukrainy: wyjaśnienie ISW
Rosjanie czerpią korzyści ekonomiczne z okupowanej części Ukrainy: wyjaśnienie ISW

Rosja korzysta z korzyści ekonomicznych płynących z okupowanej Ukrainy, wykorzystując jej infrastrukturę i sieci logistyczne. O tym informował Instytut Studiów nad Wojną.

Roszeldor, rosyjska kolej, ogłosiła przejazd pociągu z nieznanym ładunkiem przez okupowaną Ukrainę i przybycie do Sewastopola. Ładunek zostanie rozładowany w Sewastopolu i eksportowany przez czarnomorskie porty. Również w maju wydano rozkaz 'Noworosyjskiej kolei'.

Ta kolej działa na trzech liniach w okupowanej Ukrainie: Donieck, Ługańsk i Chersoń-Melitopol. Rosja wykorzystuje je do wsparcia swoich wojsk i transportu towarów do portów Morza Czarnego na eksport.

Co więcej, Rosja może wykorzystywać te linie kolejowe do transportu towarów do Krymu bez mostu kolejowego przez cieśninę Kerczeńską, a także do transportu zasobów z okupowanej Ukrainy na rynki międzynarodowe.

Z danych 'Krym Realiów' wynika, że Rosja eksportuje skradziony gaz i zboże przez porty w Cześci. Według artykułu The Wall Street Journal, Rosja sprzedała niemal 1 miliard dolarów skradzionego ukraińskiego zboża, wykorzystując kolej w okupowanej Ukrainie do eksportu. Węgiel także jest eksportowany przez okupowany Mariupol.

Wojna trwa już 1157 dni.


Czytaj także

Reklama