Masowe zatrucie w McDonald's: eksperci odnaleźli źródło infekcji.


W USA pojawiły się wybuchy zakażenia jelitowego wśród osób, które odwiedziły McDonald's. Według dochodzenia, przyczyną zakażenia była obecność bakterii Escherichia coli w cebuli użytej do hamburgerów. O tym poinformowali przedstawiciele Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób w USA.
Dostawcą cebuli dla regionów z wybuchem infekcji był potwierdzony koncern Taylor Farms. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków rozpoczęła inspekcję w fabryce w stanie Kolorado, gdzie stwierdzono 29 zakażeń. Sprawdzany jest również producent cebuli w stanie Waszyngton.
Escherichia coli, która stała się przyczyną wybuchu w McDonald's, może powodować poważne choroby, zwłaszcza u osób starszych i tych, których odporność jest osłabiona. Objawy pojawiają się kilka dni po spożyciu zakażonej żywności.
Wybuch infekcji stwierdzony został w Kolorado, Kansas, Utah, Wyoming, Iowa, Missouri, Montana, Nebraska, New Mexico, Oregon, Wisconsin, Waszyngtonie i Michiganie.
Delikatnie mówiąc, im więcej takich przypadków pojawi się w wiadomościach, tym trudniej będzie McDonald's się rebrandować - uważa Jim Sanderson, analityk Northcoast Research.
W zarządzie firmy uważają, że ten wybuch nie wpłynie na sprzedaż. Dyrektor generalny przeprosił klientów i zapewnił, że produkty McDonald's są bezpieczne.
Warto zauważyć, że pierwsze przypadki zakażenia Escherichia coli w McDonald's zostały wykryte 22 października. Od tego czasu wybuchy infekcji stwierdzono w 13 stanach. Obecnie liczba zakażonych wynosi 90 osób, a jeden zmarł.
Czytaj także
- Aktywista z SMA Nazarij Husakow po raz pierwszy skomentował oskarżenia o oszustwo
- USA wznowiły wydawanie wiz studenckich, jednak jest jeden haczyk
- Dzień rolnika na Ukrainie: historia święta i życzenia
- SBU będzie sprawdzać kandydatów na ukraińskie obywatelstwo z niektórych krajów
- MSW: Identyfikacja 6 tysięcy ciał ukraińskich żołnierzy potrwa ponad rok
- Rosja zgłasza tysiące ataków cybernetycznych na swoje obiekty w 2024 roku