Kary ekologiczne od 850 do 1700 hrywien: kierowcy przypomniano o popularnym naruszeniu.


W Ukrainie wprowadzono nowe zasady dotyczące mycia i naprawy samochodów na ulicach.
Od teraz tego rodzaju działania są zabronione i przewidują kary od 850 do 1700 hrywien. Informuje o tym Informator, powołując się na Kodeks Ukrainy w sprawie wykroczeń administracyjnych.
Zgodnie z nowym projektem ustawy, mycie i naprawa samochodów mogą być przeprowadzane tylko na specjalizowanych stacjach obsługi technicznej (STO) lub na prywatnych terenach.
Głównym celem tych ograniczeń jest ochrona środowiska przed zanieczyszczeniem substancjami chemicznymi, takimi jak oleje i płyny eksploatacyjne, które mogą dostawać się do gleby i wody.
Szczególnie rygorystyczne zasady obowiązują na obszarach chronionych przyrodniczo. Jednak projekt ustawy przewiduje wyjątki: tymczasowa naprawa na drodze jest dozwolona w przypadku sytuacji awaryjnej.
Oprócz względów ekologicznych, nowe przepisy mają na celu utrzymanie estetycznego wyglądu terenów miejskich i zmniejszenie niedogodności dla mieszkańców. Wszelkie prace serwisowe nad samochodami należy wykonywać wyłącznie w specjalnie wyznaczonych do tego strefach.
Niedawno kierowcom przypomniano także o warunkach i cenie przechowywania tablic rejestracyjnych w MSW.
Ukraińcy zostali również poinformowani o karach za częste naruszanie: za to kierowcę i pasażera mogą zostać ukarani.
Czytaj także
- Putin nie chce: Trump drastycznie zmienił retorykę po spotkaniu z Zełenskim
- Putin rzekomo oznajmił Witkoffowi o gotowości do negocjacji z Ukrainą
- Zaburzenia psychiczne: USA potwierdziły śmierć syna zastępcy dyrektora CIA w wojnie z Ukrainą
- Herasimow zrelacjonował Putinowi 'wyzwolenie' Kurczyny - Ukraina zareagowała
- W Rosji zlikwidowano kluczowego twórcę systemów walki radioelektronicznej
- Biały Dom skomentował spotkanie Zełenskiego i Trumpa przed pogrzebem Franciszka