Dywersja w pobliżu Krymskiego Mostu – jakie są konsekwencje.

Dywersja w pobliżu Krymskiego Mostu – jakie są konsekwencje
Dywersja w pobliżu Krymskiego Mostu – jakie są konsekwencje
Partyzanci ruchu 'ATEŚ' przeprowadzili udaną dywersję w pobliżu miejscowości Uwarowe w rejonie Lenińskim Krymu, usuwając szafę przekaźnikową na ważnym odcinku kolejowym, który przebiega przez Most Kerczeński, w celu skomplikowania logistyki Sił Zbrojnych RF.
O tym informują agenci ruchu partyzanckiego ATEŚ.

Dywersja na Krymie

Taki odcinek kolei ma duże znaczenie strategiczne dla wojsk rosyjskich, ponieważ regularnie transportuje sprzęt, paliwo i personel Sił Zbrojnych RF z Krymu na południe Ukrainy.

Uszkodzenie sieci logistycznej spowodowało tymczasowe wstrzymanie dostaw sprzętu wojskowego dla okupacyjnej armii.

'Krym zawsze będzie ukraiński, a wsparcie Krymian jest podstawą naszego ruchu. Będziemy kontynuować pracę w tyłach wroga, a ziemia tutaj będzie się palić pod nogami okupantów!', mówi komunikat partyzantów.

Uczestnicy ruchu ATEŚ podkreślają, że podobne działania będą się tylko zwiększać.

Przypominamy, że niedawno publikowaliśmy materiały o tym, że ataki Sił Zbrojnych Ukrainy przestraszyły władze okupacyjne Krymu, a także o obawach RF dotyczących swoich statków na półwyspie.

Partyzanci ruchu 'ATEŚ' przeprowadzili udaną dywersję, która spowodowała tymczasowe wstrzymanie dostaw sprzętu wojskowego dla okupacyjnej armii. Ich działania świadczą o kontynuacji oporu wobec okupacyjnej władzy Rosji na Krymie oraz wierze w powrót półwyspu pod ukraińską flagę.

Czytaj także

Reklama